Humor z kosmosu |
Kosmiczne jaja
Na Księżycu
ląduje pierwsza amerykańska, załogowa ekspedycja. Nil Armstrong wychodzi ze
statku, a tu nagle zza kamienia wyskakuje trzech gości - Chińczyk, Rusek i
Polak.
- Jak to tak ? - Amerykanin ma głupia minę.
Chińczyk:
- Nas jest dużo, brat podsadził brata i jestem.
Rusek:
- Nasza agentura spisała się na medal, i byliśmy szybsi.
- No a Ty ? - pyta Amerykanin Polaka.
- Daj mi spokój, z wesela wracam...
Nasi tu byli
Polecieli Amerykanie na Marsa. Lecą 3 dni i w
końcu dolatują.
Po wylądowaniu zobaczyli Marsjan biegnących w ich kierunku.
Wyjęli flagi i machają do Marsjan, a ci podbiegli i w rakiecie im drzwi
zaspawali i uciekli.
Amerykanie w panice próbują otworzyć drzwi.
Po 3 godzinach podchodzi jeden Marsjanin do rakiety i pyta;
- jeszcze nie otworzyliście ????? Wasi poprzednicy byli szybsi.
- jak to ? To był tu ktoś przed nami ???? - pytają Amerykanie.
- pewnie, POLACY.
- niemożliwe; taki biedny naród a na loty kosmicze mieli???
- Mało tego, oni te drzwi w 15 minut otworzyli!!
- nie może być, a może coś jeszcze zrobili???
- Pewnie, prezenty nam przywieźli.
- A jakie ???
-Nie wiem co to było. Nazywało się to WPIERDOL, I DOSTALIŚMY WSZYSCY!!!
U Heńka
byłem
Lądują Amerykanie na księżycu. Są
pewni, że są pierwszymi żywymi istotami na księżycu. Przechadzają się po
nim. Aż tu nagle widzą, a za górką kryje się jakiś człowiek. Pytają jego
kto ty jesteś i skąd się tu znalazłeś?
On: - Jestem Rosjanin, i dostałem się tutaj bo mamy o wiele lepszą technikę
od was.
Idą Amerykanie dalej. Widzą kolejnego człowieka i zadają mu to samo pytanie.
On: - Jestem Chińczykiem. Ponieważ jest nas najwięcej na świecie, to weszliśmy
jeden na drugiego, a ja byłem na samej górze i tak oto się tutaj dostałem.
Idą dalej i spotykają Polaka i zadają mu te same pytania.
On trzymając się za głowę: - Kurna gdzie ja jestem, byłem wczoraj na
imprezie u Heńka i nic nie pamiętam..
kosmiczne możliwości...
Kosmonauci radzieccy spotkali się z amerykańskimi
i się licytują :
- My najlepsze kasmanawty, bo my pierwsze polecieli u kosmos. ...
Sorry frends, ale to my pierwsi polecieliśmy na Księżyc, odpowiada
Amerykanin.
- A my pierwsze poletim na.... Słońce ! odcina się Rosjanin.
Are you crazy ?!!! To nie możliwe, na słońcu jest strasznie gorąco.!!
- A Rosjanin, ze spokojem: Nicziewo, my poletim... w nocy !
pierwszy kosmonauta
Ruskie w Kosmos polecieli
- wszystkie?
nie tylko jeden
- to co mi głowę zawracasz